piątek, 17 lutego 2012

17.02 Chiang Mai

W porownaniu do poprzednich dni to dzisiaj byla nuda. O 7.30 wsiadlysmy zaraz kolo naszego questhousu do autobusu do Chiang Mai. Zajelysmy ostatnie siedzenia plus 4 przed (znow jak na szkolnej wycieczce:) i przespalysmy prawie cale 5 i pol godziny. Na miejscu zlapalysmy tuk tuka i jezdzilysmy po hotelach i questahousach w poszukiwaniu pokoju. Znalazlysmy niezly hotel w przystepnej cenie. Tzn. myslalysmy o czyms tanszym ale skusil nas basen:) Pozniej dziewczyny poszly na neta dzwonic do banku bo okazalo sie, ze nie moga wybrac kasy z bankomatu nie wiadomo dlaczego, ja zostalam z bagazami przy recepcji. Tak dlugo ich nie bylo, ze wygrzebalam stroj kapielowy z plecaka i juz mialam wskakiwac do basenu kiedy wrocily. Zostawilysmy wiec rzeczy juz w pokoju i razem wskoczylysmy do basenu. Pozniej jak co wieczor poszlysmy na miasto na wyzerke. Tym razem znalazlysmy wloska restauracje. W porownaniu do tajskiego zarcia nawet w knajpach, byla znacznie drozsza ale swietna obsluga, uroczy pan wlasciciel z Wloch, ktory od 17 lat mieszka w Tajlandii i papu bylo przepyszne wiec warto bylo:) Mialysmy dzisiaj znalezc wycieczke na slonie i nawet przez moment w planach bylo Night Safari na dzisiejszy wieczor ale jakies takie wykonczone bylysmy dzisiaj wiec jest tylko relax. Troche brudnych rzeczy nam sie dzisiaj nazbieralo wiec w drodze do restauracji szukalysmy laundry service, ktore generalnie jest prawie na kazdym rogu ale wszystko bylo juz zamkniete i wlasciciel restauracji skierowal nas do pralni samoobslugowej...wiecie na pewno jakiej...takiej jak z hamerykanskich filmow, gdzie wlacza sie pralke i czyta ksiazke lub poznaje milosc swojego zycia hehe. Tutaj akurat pralnia jest polaczona z kawiarenka internetowa wiec wskoczylysmy na neta w oczekiwaniou na czyste gacie:)

Ogolnie miasteczko bardzo nam sie podoba i klimat o wiele przyjemniejszy niz w Bangkoku, nie wiemy ile stopni ale temperatura odczuwalna o okolo 5 stopni mniej niz w srodkowej Tajlandii. Na dodatek dzisiaj w ogole slonca nie bylo czym akurat jestesmy zawiedzione:( bo wciaz jestesmy bialaski. Planu na dzisiejszy wieczor nie ma ale dopiero przed polnoca wiec jeszcze wiele moze sie zdarzyc;) Wlasnie poznalysmy niejakiego Andrew z USA (nie mylic z Endriuuu Golota;) i dostalysmy zaproszenie do C u Bar na jutro na 21 bo bedzie tam gral muzyke na zywo, nawet rozrysowal nam mapke co bysmy trafily. Wiec jutro chyba tez nici z Night safari ale wyjdzie w praniu.

Pozdrowienia z Chiang Mai!

autobus z Sukhothai do Chiang Mai - 218baht
skorzystanie z toalety na dworcach itp - 3baht
tuk tuk ok 40min poszukiwan hotelu - 100baht
3-daniowy obiad w restauracji wloskiej z winem - 500baht na osobe
pralnia samoobslugowa - 40baht (suszenie dodatkowe 40baht)
3-osobowy pokoj w hotelu, takim: http://www.agoda.com/asia/thailand/chiang_mai/lai_thai_guesthouse.html?type=1&site_id=1410012&url=http://www.agoda.com/asia/thailand/chiang_mai/lai_thai_guesthouse.html&tag=398ACD18-023D-4FC4-9C31-C1D99ECE3447&gclid=CJy7pKy2pa4CFch56wodjElFRg - 1050baht

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz